Forum Forum Gildii DA przeznaczone do Sesjii
Zapraszamy na nowe Forum - www.gidia-da.cba.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ishnakhael vs Illidan - pojedynek
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Gildii DA przeznaczone do Sesjii Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ilidan
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ferelden

PostWysłany: Śro 18:58, 03 Mar 2010    Temat postu:

W stronę Ilidana lecą kulę many ,Ilidan ledwo co odpiera atak.

Widzę ze nadal masz jeszcze siły ale to kwestia czasu na pewno się zmęczysz.
Ilidan atakuje kulą jadu a także swoimi ostrzami.
I co teraz zrobisz starcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HidesHisFace
Redaktor



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:02, 03 Mar 2010    Temat postu:

Ishnakhael wywołuje dodatkowe kule many, które wyłaniając się spod ziemi, dosłownie wyrywając kafle z podłogi uderzają prosto w ostrza Illidana podbijając je do góry, kwas zaś blokuje za pomocą śluzu na ostrzach pierwszej pary, druga para przygotowuje się do pchnięcia, trzecia zaś, już wystarczająco zregenerowana wykonuje atak podcinający.
"Ja nie znam zmęczenia, elfie, wszak nie jestem już śmiertelnikiem."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilidan
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ferelden

PostWysłany: Śro 21:30, 03 Mar 2010    Temat postu:

''Ja również nie znam zmęczenia upadły magu może i jesteś niby aniołem ale jesteś plugawym demonem którego trzeba zniszczyć''.

Ilidan spostrzega witraże.
''A więc z tego czerpiesz moc z tych run a więc je zniszczę.
Co ta ściana jakoś dziwnie wygląda co to jest czy ty jesteś z nią połączony''.
Ilidan zniszczył witraże.
''Mozę i twoje ostrza są silne ale twoje nogi są żałosne upadły magu''.
Ilidan trafia w nogi proroka.


Ostatnio zmieniony przez Ilidan dnia Śro 21:41, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HidesHisFace
Redaktor



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:38, 03 Mar 2010    Temat postu:

Witraże rozpadają się na tysiące kawałków zasypując żywe ściany, co zdaje się dezorientować proroka.
Odnóża proroka są grubo pokryte naturalnym pancerzem i ciosy Illidana zwyczajnie tylko rysują bogato inkrustowaną powierzchnię metalopodobnej tkanki. Nagle, jedno z ostrzy Illidana trafia w załom pancerza i utyka tam. Demon próbuje usunąć broń wbitą w odnóże, lecz jego ramiona nie sięgają tak daleko.
"Niezła próba ale ja nie czuję bólu."
Ishnakhael dalej wycofuje się zasłaniając głowę kołnierzem dłoni i zaczyna wspinać się po żywej tkance ściany zostawiając za sobą strużkę krwi. W międzyczasie ziemia pod nogami Illidana zaczyna drżeć, kafelki pękają, zaś z pęknięć wypełzają pozrastane ze sobą, ohydnie zdeformowane ciała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilidan
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ferelden

PostWysłany: Śro 21:45, 03 Mar 2010    Temat postu:

Ilidan unosi się w powietrze na swoich skrzydłach
"Ha ha ha myślałeś ze mnie tym pokonasz"
Ilidan kolejny raz wypuszcza kulę ognia która pali ciała na dole i zapala się również ściana.
"I co teraz zrobisz upadły proroku?"
Ilidan zdobywa swoją broń
"A teraz czas to zakończyć za długo się z tobą bawiłem namiastko człowieka"

Ilidan uderza kolejny raz w nogi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HidesHisFace
Redaktor



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:56, 03 Mar 2010    Temat postu:

"Ja NIE jestem człowiekiem!" W głosie proroka słychać wściekłość.
Kołnierz z dłoni układa się w kształt aureoli, sufit zaś spływa nasiąkniętą maną krwią i spada na podłogą tłumiąc nieco ogień na dole.
"Ja jestem aniołem, chronię, a nie niszczę żałosna, śmiertelna bestio!"
Kule many znowu otaczają proroka lecz chwilę potem pękają niczym mydlane banki oblewając wszystko dookoła wrzącą maną. Wykorzystując zasłonę gorącej cieczy Ishnakhael w szaleńczym zrywie błyskawicznie i precyzyjnie chwyta Illidana ostrzami u rzuca się wraz z nim ku dołowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilidan
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ferelden

PostWysłany: Śro 22:02, 03 Mar 2010    Temat postu:

Ilidan spada w dół z prorokiem
"Ha ha ha myślisz ze mi coś zrobisz upadły aniele"
Ilidan używa swojego czaru i zaczyna płonąć
"Ja nie jestem demonem jestem czymś więcej ,jestem od nich o wiele silniejszy"
Ilidan odpycha proroka który leci w dół, ale to nie wszystko demon ponownie uderza kulą ognia i kulą jadu.
"I co powiesz na to plugawcze ha ha ha jesteś gorszy od tych demonów których zabiłem"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HidesHisFace
Redaktor



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:16, 03 Mar 2010    Temat postu:

Ishnakhael silnie poparzony uderza o nadpalone ciała na ziemi. Leżąc wygląda na połamanego, lecz chwilę później podnosi się i przeciąga wydając z siebie okropny dźwięk pękających kości i ścięgien. Cały czas w nienaturalny sposób potrząsa głową i powoli wchłania nadpalone szczątki z podłogi spoglądając tylko na unoszącego się w powietrzu Illidana.
"Ha ha ha! Upadły! Ha ha ha. Ironiczne, faktycznie, przed chwilą upadłem, przedtem jednak, gdy kończyłem swój ludzki żywot zostałem wyniesiony do rangi anioła. Jam jest princeps! Pierwszy z zastępu. Nie bez powodu zwą mnie Ishnakhaelem od wielu dłoni. Wiele dłoni wymaga wielu ciał, ciał złączonych w jedno. Nie zdążysz zabić mnie całego, nie tutaj."
Przeciąga się jeszcze raz i dłonie kołnierza wskazują na małe drzwi.
"Przyciągnęła cię mana, prawda? Chcesz many? Jest za tymi drzwiami, całe święte źródło, sam Najwyższy, sam Okaleczony. Są tylko dwie możliwości, by się tam dostać. Możesz próbować mnie zabić. W końcu się zmęczysz i padniesz, ja cię wskrzeszę, boś wartościowy i wcielę jako pomniejszego brata do naszego kultu. Możesz też dobrowolnie przyjąć Kharra do swego serca i uzyskać moc i elastyczność, o której nawet nie śniłeś! Ze swoją mocą i Jego wizją, nowym ciałem mógłbyś przenosić góry, tak jak brat Bael. Zastanów się, czy warto odrzucać ten dar, tym bardziej, że pozbyłbyś się swego nałogu. My, Kharryjczycy kontrolujemy manę, a nie ona nas."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilidan
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ferelden

PostWysłany: Śro 22:32, 03 Mar 2010    Temat postu:

"Twoja propozycja wydaje się bardzo kusząca lecz muszę odmówić nie mogę być kolejny raz zależny od innych wolę całą manę zachować tylko dla siebie"
Ilidan porywa proroka w powietrze i wylatuje z nim z budynku
"Mówiłem że wezmę manę siłą"
Demon podpala się ponownie rzuca proroka na ziemie i ją podpala
"I co teraz starcze, przyszedł twój koniec"
"Tu nie masz żadnej władzy"
Ilidan uderza kolejny raz w nogi proroka i ponownie wbija się w powietrze po czym rzuca go na ziemię która płonie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HidesHisFace
Redaktor



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:43, 03 Mar 2010    Temat postu:

"Mało o mnie wiesz, śmiertelniku." Mówi Ishnakhael podnosząc się. "Moja moc sięga tam, gdzie sięga Jego moc." Prorok wskazuje na duży budynek, do którego przylega podniszczona mocno samotnia Ishnakhaela. Budynek ów ma kształt ogromnej kopuły z otworem u szczytu, z którego to wystaje ogromny słup z ciała, poskręcany, wijący się konwulsyjnie, pulsujący, wysoki aż do chmur.
"Możesz być silniejszy w samej walce, ale brak ci mądrości, by mnie zwyciężyć."
Ishnakhael gasi płomienie śluzem wydobywającym się z ostrzy i zmierza utykając w kierunku swojej samotni.
"Ponadto, znowu zapomniałeś o jednym, zasadniczym fakcie, mam wiele dłoni."
Ishnakhael kolejny raz zasypuje Illidana gradem kul many jednocześnie wspinając się wyżej i wyżej na podeście wykonanym z wyrastających z ziemi rąk.


Ostatnio zmieniony przez HidesHisFace dnia Śro 22:44, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilidan
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ferelden

PostWysłany: Śro 22:50, 03 Mar 2010    Temat postu:

Ildian spostrzega słup z ciał i rzuca w niego kulę ognia słup zaczyna się palić.
"I co teraz starcze nie wygrasz ze mną może i jesteś mocny ale nie dla mnie"
Ilidan porywa proroka w górę i rzuca w płomienie który wywołał
"A teraz zdychaj"

Ilidan niszczy budynek kulami ognia oraz wykorzystuje artefakt który daje mu ogromną moc i siłę.
"I co teraz zrobisz starcze twoja samotnia nie istnieje a ty leżysz ranny, wycofaj się a pozwolę ci żyć"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HidesHisFace
Redaktor



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:55, 03 Mar 2010    Temat postu:

"Podnosisz rękę na boga, chłystku. Twoja żałosna magia nic nie da przeciw temu, który tworzy manę, której potrzebujesz." Ishnakhael nie odnosi się już, tylko łączy z wyrastającą z ziemi tkanką, by utrzymać swoje ciało i zaczyna zapadać się wraz z nia pod ziemię.
"Poza tym, jesteś głupcem. Zniszczy cię mana, której tak potrzebujesz."
Wraz z tymi słowami w Illidana dopadają kule many, które zignorował niszcząc samotnię Ishnakhaela. Mana uderzając w ciało byłego łowcy demonów rozlewa się wrząc w ogromnej temperaturze.


Ostatnio zmieniony przez HidesHisFace dnia Śro 22:56, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilidan
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ferelden

PostWysłany: Czw 21:41, 04 Mar 2010    Temat postu:

"Moje ciało , cholerne kule many"
Ilidan krzyczy z bólu
"Ty cholerny proroku! Zraniłeś mnie "
"Zniszczę cię za to co mi zrobiłeś ,a teraz zdychaj!"
Ilidan uderza kulą ognia w ziemie, prorok nie może zapaść się pod ziemię
"Teraz na nic się zda twoja moc ustąp a cię oszczędzę"
Ilidan przystawia do szyi proroka swoje ostrze i ponownie się podpala
"Ta walka nie ma sensu, nikt z nas nie wygra"
"Obaj jesteśmy silnymi wojownikami , żaden z nas nie ustąpi"
"Co ty na to czarowniku ?"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HidesHisFace
Redaktor



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:14, 04 Mar 2010    Temat postu:

"Wreszcie to pojąłeś." Ishnakhael zamyka kołnierz dłoni.
"Moglibyśmy tak walczyć przez wieczność. Podobne słowa wypowiedziałeś kiedyś do pewnego człowieka, widziałem to." Prorok składa ostrza i odpycha Illidana, po czym rozkłada kołnierz z dłoni.
"Widzisz? Przed chwilą mogłem cię zabić, a nie zrobiłem tego, tak jak ty zawahałeś się przed ścięciem mnie. Być może jeszcze się czegoś nauczysz. Łowisz demony, prawda? Dziwną więc jest dla mnie twa ślepota. Powinieneś był wyczuć czym NIE jestem i czemu nie możesz mnie zwyciężyć."
Illidan czuje, że praktycznie cała mana dosłownie wsiąka w ziemię, ogromny słup ciała tylko szepcze i chichocze.
"Odrzuciłeś dar... Sam skazałeś się ponowną tułaczkę. Mój Pan też cię odrzucił. Jego szepty mówią mi jednak, że będzie czekał, gdy dojrzejesz, by przyjąć od Niego nowe ciało, podobne do mojego. Odejdź teraz i pozwól mi medytować."
Prorok zamyka kołnierz i niemal całkowicie nieruchomieje. Słychać tylko coraz cichsze szepty.
"Na południe, do gaju Nhursila, gdzie magia kwitnie, gdzie rodzi się półbóg."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Gildii DA przeznaczone do Sesjii Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin